– Miliony złotych z programu Cyfrowa Polska, wspieranego przez Unię Europejską, są i będą przeznaczane na podnoszenie cyfrowych kompetencji społeczeństwa – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Robert Król, dyrektor Departamentu Kompetencji Cyfrowych w Ministerstwie Cyfryzacji.
Jak wynika z opublikowanego przez resort „Ramowego katalogu kompetencji cyfrowych”, w Polsce jest około 12 mln osób wykluczonych cyfrowo, bez dostępu do nowych technologii. Coraz rzadziej powodem tego są trudności finansowe i infrastrukturalne, a podstawowym czynnikiem utrudniającym korzystanie z cyfrowych technologii staje się brak odpowiednich umiejętności. Szacunki mówią, że co piąty Polak nigdy nie korzystał z internetu.
Dotyczy to również dzieci i młodzieży. Jak wynika z ubiegłorocznego raportu Edu-Tech, opracowanego na bazie danych Eurostatu, Polska plasuje się w ogonie państw OECD pod względem kompetencji cyfrowych uczniów, a nauka programowania jest jedną z najsłabiej rozwiniętych umiejętności. Odsetek młodzieży, która korzystając ze specjalistycznego języka kodowania, napisała przynajmniej jeden program, wynosi w Polsce 14 proc., podczas gdy w Finlandii jest kilkukrotnie wyższy i sięga prawie 40 proc.
Kształcenie i rozwój cyfrowych kompetencji w społeczeństwie wymaga spójnych, systemowych działań, w które zaangażują się również firmy z branży technologicznej. Do 2020 roku na program Cyfrowa Polska zostanie przeznaczone unijne 8 mld zł. Wraz z funduszami krajowymi kwota przeznaczona na szybki internet, e-usługi i rozwój kompetencji cyfrowych Polaków sięgnie 10 mld zł. W ostatnich latach powstało również dużo społecznych inicjatyw nastawionych na ten cel, które wspomógł prywatny biznes.
– Takie inicjatywy są bardzo potrzebne. I my tę potrzebę dostrzegamy – mówi Robert Król.
Jarosław Dąbrowski, dyrektor do spraw technologii IGT Poland (współorganizator warsztatów), zauważa, że na rynku pracy w sektorze IT istnieje ogromna luka kadrowa szacowana obecnie na około 50 tys. wakatów. Zainteresowanie młodszych pokoleń cyfrowymi technologiami może się w przyszłości okazać korzyścią dla całej gospodarki.
– Co roku polskie uczelnie na kierunkach pokrewnych IT kończy ok. 30 tys. inżynierów. To jednak za mało, żeby branża się rozwijała. Dlatego zaangażowaliśmy się w działania, które sprawią, że nie dziś ani nie jutro, ale w przyszłości będzie więcej osób zainteresowanych pracą w branży nowych technologii. Najłatwiej zachęcać dzieci, które poprzez zabawę mogą poznawać programowanie i zobaczyć, że to nie tylko praca, lecz także frajda – mówi Jarosław Dąbrowski.
Resort cyfryzacji objął właśnie patronatem drugą edycję programu Very Senior Developers, którego celem jest kształcenie umiejętności cyfrowych u seniorów i dzieci. W ubiegłorocznej edycji wzięły udział osoby w wieku 50+, które zostały przeszkolone z podstaw programowania w języku Scratch, a następnie nauczyły tego samego przedszkolaki.
– Program Very Senior Developers został stworzony w celu integracji pokoleń. Chcieliśmy, aby seniorzy w wieku 50+ mogli wziąć udział w naszych zajęciach i integrować się z młodszym pokoleniem – mówi Karolina Cikowska, współzałożycielka szkoły programowania Kids Code Fun i współorganizatorka warsztatów Very Senior Developers.
Warsztaty okazały się dużym sukcesem, dlatego organizatorzy zdecydowali się je kontynuować. W tym roku biorą w nich udział dwie grupy o utrudnionym dostępie do nowych technologii: seniorzy i dzieci z domów dziecka.
– Tegoroczna edycja Very Senior Developers nazywa się Cyfrowi Opowiadacze. W pierwszej grupie z programowania w Scratch Junior seniorzy szkolą dzieci z domów dziecka, które łącznie przez 20 godzin uczą się tworzyć własne animacje na tabletach. W starszej grupie z seniorami pracuje młodzież z domów dziecka. Uczestnicy uczą się przekazywać interesujące historie poprzez animacje, uczą się tworzenia storyboardów oraz przekazywania swoich projektów poprzez social media – wyjaśnia Karolina Cikowska.
Warsztaty składają się z czterech 5-godzinnych spotkań, które odbywają się w warszawskiej siedzibie IGT Poland, współorganizatora programu Very Senior Developers. W zajęciach uczestniczy siedemnastka dzieci z różnych placówek opiekuńczych oraz siódemka seniorów w wieku 50+.
– W rekrutacji dzieci z domów dziecka, które biorą udział w zajęciach, bardzo pomogło nam stowarzyszenie Nadzieja na Mundial, natomiast seniorzy sami się do nas zgłaszali. My tylko wrzuciliśmy informację do internetu. To są aktywne osoby, które chętnie biorą udział w takich projektach – mówi Karolina Cikowska.
Podczas pierwszych zajęć dzieci z młodszej grupy, w wieku 6-8 lat, trenowały logiczne myślenie i tworzyły proste trasy dla obiektów w programie Scratch Junior. Natomiast starsza grupa (13–15-latków) tworzyła taumatrop i zoetrop, czyli kreatywne zabawki, które pozwalają zaobserwować, jak działają klatki animacyjne.
W trakcie kolejnych spotkań uczestnicy programu Very Senior Developers będą się uczyć prowadzenia narracji, podstaw programowania, tworzenia animacji, zasad bezpieczeństwa w sieci i kreatywności w wykorzystaniu nowoczesnych technologii.
Robert Król z Ministerstwa Cyfryzacji podkreśla, że największą zaletą programu – obok przełamywania strachu przed nowymi technologiami – jest zacieranie międzypokoleniowych granic.