– Motoryzacja od lat cieszy się olbrzymim zainteresowaniem, co doskonale widać podczas Poznań Motor Show. Z każdym rokiem liczba gości zwiedzających targi, liczba sprzedanych biletów, a także ruch na stronach internetowych i w social mediach rosną w olbrzymim tempie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dariusz Wawrzyniak, dyrektor poznańskich targów motoryzacyjnych.
Na Poznań Motor Show – jednej z największych w Europie imprez motoryzacyjnych – gościło w tym roku 170 wystawców, którzy zaprezentowali 60 polskich premier samochodowych i dwa auta koncepcyjne. Według najnowszych danych, które podał organizator, frekwencja była rekordowa: wydanych zostało ponad 750 akredytacji, a wydarzenie odwiedziło łącznie ponad 135 tys. gości.
– Tegoroczna edycja była pod wieloma względami wyjątkowa. Mieliśmy kilka rynkowych debiutów, na przykład Alpina po raz pierwszy zaprezentowała się w Polsce i właśnie u nas świętowała wejście na nasz rynek. Ponadto, po raz pierwszy w historii pojawiła się Tesla, a nowości zaprezentował bezpośredni dystrybutor z Berlina – mówi Dariusz Wawrzyniak.
Zdaniem dziennikarza motoryzacyjnego Adama Kornackiego to rosnące zainteresowanie jest efektem lifestyle’owego podejścia do motoryzacji i inteligentnych technologii, w które są wyposażone nowe modele samochodów.
– Moc i moment obrotowy schodzą na drugi plan, bo obecnie bardziej bawimy się samochodami, niż tylko nimi jeździmy. Mamy możliwość obcowania z samochodami, które są bardzo przyjazne kierowcy, wyposażone w asystentów parkowania i pasa ruchu, asystentów martwego pola, aktywne tempomaty, a na dodatek są zintegrowane z technologiami mobilnymi – ocenia Adam Kornacki.
Podczas tegorocznych targów Poznań Motor Show miał również premierę serwis Mobilni.pl, stworzony z myślą o przedstawicielach pokolenia Y. Millenialsi znajdą w nim między innymi informacje o gadżetach i nowych technologiach, artykuły dotyczące stylu życia i podróży, inspiracje oraz informacje dotyczące nowinek motoryzacyjnych. Platforma jest odpowiedzią na to, jak przedstawiciele młodego pokolenia postrzegają mobilność.
– Mobilność jest w dzisiejszych czasach numerem jeden. Oznacza wybór bez konieczności przywiązywania się do jednego produktu. Jeżeli potrzebuję konkretnego samochodu, mogę go wziąć na rok lub dwa, a potem po prostu oddać. Nie muszę przejmować się tym, że trzeba go wyczyścić ani czekać, aż pojawi się zainteresowany kupnem. Jestem elastyczny, mogę się przesiąść na coś, co w danym momencie mi pasuje. Tak jest w życiu prywatnym i tak jest też z samochodami – dodaje Kamil Łabanowicz, stylista Audi.
Potwierdzają to badania, które instytut badawczy ARC Rynek i Opinia przeprowadził w marcu na zlecenie Volkswagen Financial Services. Wynika z nich, że zdecydowana większość, bo aż 90 proc. przedstawicieli pokolenia Y deklaruje chęć bycia mobilnym. To pojęcie zestawiane jest z szybkością, elastycznością i niezależnością.
– Millenialsi łatwiej i szybciej podejmują decyzje. To pokolenie potrafi w piątek rano zdecydować o kupieniu taniego biletu lotniczego na weekend do Paryża, świetnie się bawić, a w poniedziałek stawić się w pracy świeżym i wypoczętym – mówi Mikołaj Woźniak, prezes zarządu Volkswagen Financial Services.
Pokolenie Y jest obyte w świecie mediów społecznościowych, internetu i technologii. Z badania ARC Rynek i Opinia wynika, że 99 proc. millenialsów ma urządzenie z dostępem do sieci, a 62 proc. wysyła około piętnastu wiadomości dziennie. Zdecydowana większość deklaruje, że nie rozstaje się z telefonem przez całą dobę.
– Millenialsi kontaktują się ze światem poprzez urządzenia mobilne i internet, żyją w wirtualnej rzeczywistości. Oczekują wygodnych rozwiązań, nie chcą się wiązać długoterminowymi umowami. Spontanicznie podejmują decyzje i nie są tak zaplanowani ani tak konserwatywni jak starsze pokolenia – mówi Mikołaj Woźniak.
Dla przedstawicieli młodego pokolenia na równi ważna z komunikacją jest możliwość przemieszczania się. 96 proc. millenialsów korzysta z samochodu, natomiast 77 proc. deklaruje, że auto musi spełniać wszystkie ich potrzeby.
– Badając zachowania i oczekiwania młodego pokolenia, stwierdziliśmy, że korzystają oni z motoryzacji, jeżdżą samochodami i będą z tej mobilności korzystać w coraz większym stopniu. Tym, co musimy zrobić, jest stworzenie odpowiednich rozwiązań, które umożliwią im korzystanie z mobilności na miarę ich budżetu – podsumowuje Mikołaj Woźniak.
Prezes Volkswagen Financial Services zwraca uwagę na to, że dla młodych ważna jest możliwość dopasowania środka transportu do swoich potrzeb. Część z nich – zwłaszcza ci, którzy mieszkają w dużych miastach – w ogóle nie potrzebuje samochodu. Inni korzystają z auta tylko w przypadku ładnej pogody, jadąc za miasto, albo potrzebują transportu w trakcie przeprowadzki. Na równi z elastycznością ważne są też koszty utrzymania albo wynajęcia auta.
– Mobilność w motoryzacji oznacza swobodę, możliwość zmiany i dopasowania środka transportu do aktualnych potrzeb – podsumowuje Mikołaj Woźniak, prezes Volkswagen Financial Services.