Małgorzata Kożuchowska pracuje obecnie na planie 3. sezonu serialu „Druga szansa”, który już w lutym pojawi się na antenie stacji TVN. Nowe odcinki przyniosą jej bohaterce duże zmiany życiowe – Monika Borecka zostanie mamą małej Basi, otrzyma też wyjątkową propozycję zawodową. Aktorka twierdzi, że jest to wątek ważny dla wielu Polek, które łączą macierzyństwo z życiem zawodowym. Przyznaje też, że nie jest to łatwe, nie tylko dla jej bohaterki.
– Myślę, że nikt nie udaje, że to jest proste. To jest bardzo trudne. A mimo że jest to tak trudne i wymaga takiego wysiłku, to prawie wszystkie się na to decydujemy – mówi Małgorzata Kożuchowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka uważa, że matki czynne zawodowo muszą stale szukać proporcji między czasem spędzanym z dzieckiem a obowiązkami zawodowymi. Zdarza się, że praca zabiera im każdą wolną chwilę, często jednak mają też więcej czasu dla dzieci. Zdaniem gwiazdy kobiety po urodzeniu dziecka nabierają jednak niezwykłych zdolności gospodarowania czasem.
– Dziecko daje takiego powera, że nawet jeżeli się kiedyś nie było mistrzowskim logistykiem, to w momencie, kiedy to dziecko się pojawia, nagle każda z nas jest prawie że Napoleonem i tak potrafi rozplanować wszystko, żeby jednak dać radę – mówi Małgorzata Kożuchowska.
Gwiazda serialu „Druga szansa” uważa, że obie te sfery: macierzyństwo i kariera zawodowa, mocno przenikają się w życiu każdej matki. Jej zdaniem satysfakcja z realizowania swoich pasji przenosi się na życie domowe, a radość z macierzyństwa pozytywnie rzutuje na pracę zawodową.