Po rozstaniu z zespołem West Avenue Ian Rooth próbuje swoich sił na różnych polach działalności artystycznej. Przede wszystkim wokalista kończy pracę nad swoją płytą, którą nagrywa w USA i Szwecji. Rozpoczął również współpracę z nową na polskim rynku firmą Universal Vision Poland, z którą przygotowuje projekt zatytułowany „Scena Muzycznej Anegdoty”. W jego ramach wystawiać będzie różnego rodzaju spektakle muzyczne.
– Tak jak możemy zobaczyć Carnegie Hall, Broadway, West End i one wystawiają różne sztuki, zmieniają je średnio co trzy do sześciu miesięcy, tak my będziemy mieć w Polsce coś nowego – mówi Ian Rooth agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Obecnie wokalista pracuje nad pierwszym tego typu show, zatytułowanym „Będzie inaczej, disco polo w muzycznym fraku”. Jego premiera planowana jest na 28 marca. W planach Ian Rooth i jego współpracownicy mają spektakl zbudowany z największych przebojów muzycznych świata oraz show na kanwie piosenek kabaretowych. Występować w nich będzie dwudziestu młodych, mało znanych szerokiej publiczności artystów. Wokalista twierdzi, że w ten sposób chce ich wprowadzić na muzyczny rynek.
– Stwierdziłem, że skoro w Polsce trochę mniej robiłem i przycichło parę spraw związanych z moją płytą, to zajmę się paroma innymi osobami i postaram się wprowadzić je na rynek polski, a są to ciekawe osobistości, gwarantuję. Tak zróżnicowanych osób jeszcze nie widzieliście – mówi Ian Rooth.
„Scena Muzycznej Anegdoty” to nie jest jedyny projekt, nad którym pracować będzie wokalista i firma Universal Vision Poland. W planach jest także przygotowanie show do telewizyjnych ramówek. Ian Rooth próbuje swoich sił także na innym rynku niż muzyczny. Rozpoczął współpracę z firmą działającą w branży deweloperskiej i obecnie przygotowuje otwarcie pierwszej inwestycji – parku technologicznego w Łodzi.
– Jestem taką osobą, po części gospodarzem, która to wszystko ogarnia, spina do kupy gości, polityków, finansjerę, biznesmenów i ludzi mediów. Mam nadzieję, że mi się to uda – mówi Ian Rooth.
Wokalista twierdzi, że będzie to pierwszy tego typu park technologiczny na świecie. Jego zdaniem może stanowić konkurencję dla warszawskiego Centrum Nauki Kopernik.