Emma Kiworkowa z wykształcenia jest lekarzem stomatologiem i prowadzi własną klinikę dentystyczną. Kilka lat temu uznała jednak, że dotychczasowa działalność zawodowa przestała ją satysfakcjonować. W 2005 roku wraz z matką dr Dżuilettą Kiworkową założyła fundację, której celem stało się zapewnienie bezpłatnej pomocy stomatologicznej najmłodszym.
– W którymś momencie doszłam do wniosku, że to wszystko, co mi wcześniej sprawiało przyjemność, już przestało być czymś, co mnie spełnia – powiedziała Emma Kiworkowa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Twierdzi, że w jej życiu najważniejsze są córki: Ester i Erika. Wyjątkowe miejsce zajmuje jednak również fundacja, którą stale rozwija. W 2016 roku zdołała otworzyć aż trzy filie fundacji Wiewiórki Julii, w tym roku planuje zorganizowanie kolejnych. Do tej pory fundacji udało się zapewnić bezpłatną diagnostykę ponad 18 tys. dzieciom. Emma Kiworkowa liczy, że wkrótce, także dzięki pomocy wolontariuszy, możliwe będzie dotarcie do jeszcze większej liczby dzieci.
– Projekt, na którym chciałabym się skupić w tym roku, to są tak naprawdę gabinety partnerskie. Chciałabym, żeby jak najwięcej lekarzy, którzy mają swoje prywatne placówki, zechciało się dzielić – mówi gwiazda.
Kiworkowa namawia właścicieli gabinetów partnerskich, aby miesięcznie kilkoro dzieci leczyli pro bono. Liczy na sukces, jej zdaniem w Polsce panuje bowiem obecnie moda na pomaganie. Nie ukrywa, że ten trend bardzo ją cieszy.
– Ludzie prześcigają się w pomaganiu innym i to jest coś pięknego. Chciałabym też dołożyć do tego swoją małą cegiełkę – mówi Emma Kiworkowa.
Za swoją pracę w roli wiceprezeski fundacji Wiewiórki Julii Emma Kiworkowa w 2015 roku została odznaczona nagrodą specjalną za działalność charytatywną w plebiscycie Róże Gali.