– Bursztyn od kilku lat jest produktem coraz bardziej luksusowym, takie są wymagania rynku. To już nie są typowo babcine korale, jakie znamy z kurortów nadmorskich, ale bardzo dobrze zaprojektowane i wykonane produkty jubilerskie – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Kosior, dyrektor biura Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników.
Biżuteria z bursztynu jest polską specjalnością. Wartość produkcji biżuterii w naszym kraju wynosi ok. 200 mln euro, choć trudno jednoznacznie ocenić faktyczną wartość rynku, przede wszystkim ze względu na fakt, że większość firm zajmujących się produkcją wyrobów z metali szlachetnych ozdabianych bursztynem to małe, jednoosobowe firmy.
– W 95 proc. producentami są małe firmy rodzinne, które nie podlegają statystykom GUS. Nie widzimy, gdzie się produkuje biżuterię, to często nie są miejsca, które się eksponują. Natomiast z pewnością możemy mówić o kilkuset milionach złotych produkcji rocznie – ocenia Kosior.
Stolicą bursztynu w Polsce jest Gdańsk. Szacuje się, że na Pomorzu w branży związanej z obróbką bursztynu pracuje ok. 10 tys. osób. Choć w Polsce rośnie też zainteresowanie bursztynem, który przestaje się kojarzyć z biżuterią dostępną w każdym nadmorskim sklepie z pamiątkami, a z ekskluzywną i nowoczesną, to zdecydowana większość produkcji trafia na zagraniczne rynki.
– Produkcja i handel to są przede wszystkim targi i eksport, głównie na rynki Azji, Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych – wskazuje dyrektor biura Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników.
Łącznie wyroby z bursztynu eksportujemy do ponad 80 krajów na świecie. Szacuje się, że ponad 70 proc. biżuterii z wykorzystaniem bursztynu pochodzi właśnie z Polski.
– W przypadku produktów z najwyższej półki, tych najbardziej luksusowych, drogich, w złocie, z diamentami, z najlepszym bursztynem, na eksport trafia ponad 90 proc. – zaznacza ekspert.
Polska jest największym na świecie producentem biżuterii z bursztynu bałtyckiego. Pod względem produkcji srebrnej biżuterii zdobionej bursztynem w Europie wyprzedzają nas tylko Włochy i Niemcy. Jak przekonuje Kosior, w zagranicznej sprzedaży biżuterii z bursztynem nie mamy większej konkurencji, zwłaszcza że inni duzi producenci bursztynu specjalizują się w innych produktach.
– W Chinach robi się przede wszystkim tradycyjną chińską biżuterię i chińskie rzeźby. To nie jest dla nas konkurencja, zresztą Chińczycy generalnie są skoncentrowani na swoim rynku. Litwini produkują biżuterię bez udziału metali szlachetnych – złota i srebra. Rosjanie natomiast specjalizują się w produkcji przedmiotów użytkowych – wymienia Michał Kosior.