reklama
reklama

Ogromny pożar hali FOLPAK w Mińsku Mazowieckim. Akcję wspierał pluton z Siedlec

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Państwowa Straż Pożarne (FB)

Ogromny pożar hali FOLPAK w Mińsku Mazowieckim. Akcję wspierał pluton z Siedlec - Zdjęcie główne

foto Państwowa Straż Pożarne (FB)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Dzieje się wokół SiedlecW niedzielę 13 lipca wieczorem w Mińsku Mazowieckim przy ul. Dźwigowej wybuchł rozległy pożar w hali produkcyjno‑magazynowej należącej do firmy FOLPAK Baranowski, w której wytwarzano folie i opakowania foliowe. Obiekt o wymiarach 80×50 metrów niemal całkowicie objął ogień, a nad miastem uniosła się gęsta chmura czarnego dymu, widoczna z odległości kilkunastu kilometrów. Co wiemy o pożarze?
reklama

Do gaszenia skierowano około 60 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej z całego regionu – w szczycie akcji uczestniczyło nawet około 280 strażaków, w tym specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno‑ekologicznego, przy wsparciu drabin mechanicznych oraz samochodu dowodzenia i łączności. Na miejsce przybył także pluton z powiatu siedleckiego, który dołączył do intensywnej walki z ogniem. Nad sprawą czuwał zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Józef Galica.

Zgłoszenie do PSP wpłynęło około 19:35 – ogień w ciągu kilkudziesięciu minut objął cały budynek, włącznie z dachem, który następnie zawalił się do wnętrza. Na szczęście wszyscy pracownicy opuścili halę przed przyjazdem służb – nie odnotowano żadnych poszkodowanych. Choć ogień został opanowany w nocy o godzinie 1:00, działania gaśnicze, w tym dogaszanie zarzewi ognia i rozbiórka konstrukcji, trwały do późnych godzin poniedziałkowych.

reklama

Strażacy musieli usunąć powyginane elementy konstrukcyjne, aby dotrzeć do wnętrza hali i wyeliminować najbardziej ukryte zarzewia ognia. Rzecznik PSP podkreślił, że mimo spalania materiałów foliowych, nie wykryto substancji toksycznych zagrażających zdrowiu mieszkańców. Dodatkowo, w celu ochrony pobliskich ujęć wody i rzeki Srebrnej, założono zapory sorpcyjne.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i PSP wystosowały do mieszkańców apel o zamknięcie okien, ograniczenie przebywania na zewnątrz, niezbliżanie się do miejsca zdarzenia oraz umożliwienie swobodnego dojazdu służbom ratunkowym. Policja zabezpieczyła teren, prowadziła przesłuchania świadków i zabezpieczała monitoring – wszystko w celu ustalenia przyczyn pożaru. Rzecznik MSWiA zaapelował o powstrzymanie się od spekulacji i zapowiedział, że biegli z zakresu pożarnictwa przeprowadzą szczegółowe czynności po zakończeniu działań ratowniczych.

Dzięki skoordynowanym działaniom grupy ratowników, w tym plutonu z powiatu siedleckiego, ogromną tragedię udało się zażegnać bez strat w ludziach. Dogaszanie i zabezpieczanie spalonego obiektu może potrwać wiele godzin, jednak niebezpieczeństwo pożaru zostało powstrzymane, a zagrożenie chemiczne – wyeliminowane.

reklama

Źr. Ratownictwo Powiatu Mińskiego (FB)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo