W 2018 roku parlament ustanowił 24 marca Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. W kultywowanie pamięci mocno zaangażowany jest Instytut Pileckiego.
- Wśród 72 osób "zawołanych po imieniu" podczas 31 upamiętnień jest trzech mieszkańców Rzążewa: Piotr Domański i jego synowie - Franciszek i Antoni - mówił wójt gminy Zbuczyn Hubert Pasiak. - Mamy obowiązek wspominać i nieść światu prawdę o przejmujących losach "Zawołanych po imieniu" - ludziach dobrej woli - ceniących dar, jakim jest ludzkie życie tak wysoko, że za jego obronę byli gotowi ryzykować własnym.
Wśród zaproszonych gości byli poseł Krzysztof Tchórzewski, starosta siedlecki Karol Tchórzewski, burmistrz miasta i gminy Mordy, a jednocześnie kuzyn Domańskich, Jan Ługowski, proboszcz parafii w Zbuczynie ks. Sławomir Brodawka, mieszkańcy Rzążewa oraz uczniowie Szkoły Podstawowej w Czuryłach. Na początku uroczystości Zuzanna Rzążewska wprowadziła wszystkich zebranych w podniosły nastrój z pomocą wiersza "Kartka z dziennika Akcji" autorstwa Władysława Szlengela.
- Rodzina Domańskich jest częścią wszystkich rodzin, które oddały swoje życie w czasie wojny - mówił burmistrz Jan Ługowski, którzy przyznał, że regularnie odwiedza grób kuzynów wraz ze swoimi wnukami.
CZYTAJ WIĘCEJ Dni Otwarte i Targi Edukacyjne w samochodówce
- Czas okupacji niemieckiej był straszliwie zły i długi. Pomyślmy o tym jak długo Żydzi byli ukrywani i karmieni pomimo zagrożenia śmiercią przez Polaków. To świadczy o bohaterstwie tutejszych mieszkańców. Apelujemy do wszystkich, którzy pamiętają o bohaterskich historiach, aby pisali do Instytutu Pileckiego i pomogli w ich zachowaniu - mówił starosta siedlecki, Karol Tchórzewski.
Przed złożeniem wiązanek przez przybyłe delegacje Paulina Wierzejska z klasy VI SP w Czuryłach wyrecytowała wiersz "Pokolenie" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Zakończeniem oficjalnych obchodów Dnia Pamięci było oddanie hołdu na cmentarzu przy grobie rodziny Domańskich.
- Heroizm i bohaterstwo rodziny Domańskich wymagał upamiętnienia. Instytut Pileckiego z inicjatywy Karola Tchórzewskiego zbadał sprawę, o której w Rzążewie było głośno od lat. Wszystko się potwierdziło. Za poświęcenie należy im się dozgonny szacunek. Należy pamiętać o osobach, które robiły wiele dobrego, a tym bardziej, gdy dobroć kosztowała ich życie - podsumował poseł Tchórzewski.