Pomysłodawcą akcji był pracownik socjalny pracujący w Domu Pomocy Społecznej prowadzonym przez Stowarzyszenie Renata Orłowska. To w jej mediach społecznościowych i na jej blogu zostały zamieszczone skany krótkich listów. Ilość ludzi dobrych serc, którzy zgłosili się jako elfiki do zorganizowania paczki dla konkretnego mieszkańca przerosła wszelkie oczekiwania. Przez około tydzień siedleccy kurierzy codziennie odwiedzali biuro stowarzyszenia z kolejnymi pakunkami. Na kilka dni siedziba Stowarzyszenia stała się magazynem świętego Mikołaja.
Stowarzyszenie Pomocy dla Osób z Chorobą Alzheimera od ponad dwudziestu pięciu lat prowadzi dwa domy opieki dla osób chorobą Alzheimera i innymi chorobami otępiennymi na ternie powiatu siedleckiego. Obecnie przebywa w nich 55 osób. Większość z nich święta i sylwestra spędza w placówce.
Tradycyjnie, jak co roku, w Wigilię, podczas wspólnej kolacji, pensjonariusze dostali paczki z ulubionymi słodyczami – każdy taką samą. Jednak każda osoba jest inna, każda ma inne potrzeby i marzenia. Stąd właśnie pomysł zorganizowania akcji. Prośby do Mikołaja nie były wygórowane – sweterek, biżuteria, zegarek, słodycze… Ludzie, którzy wzięli udział w akcji, nadsyłali prezenty z całej Polski. Do paczek dołączone były kartki z życzeniami.
CZYTAJ WIĘCEJ Ostatnie poprawki siedleckiego Jacka
Prezenty zostały rozdane dopiero przed Nowym Rokiem, gdyż nie wszystkie przesyłki zdążyły dojść przed świętami Bożego Narodzenia. W rolę Mikołaja wcieliła się prezes Stowarzyszenia – Maria Leszczyńska. Wraz z pomocnikami – Renatą Orłowską i pracownikami DPS rozdali podopiecznym pakunki. Zdziwienia i radości nie było końca. Były łzy radości, było wzruszenie, było niedowierzanie…
Choroba Alzheimera jest znana jako „choroba zapomnienia”, jednak oprócz wspomnień, choroba powoli odbiera ludziom także świadomość. Komórki nerwowe, które tworzone są podczas wzrostu dziecka a później w czasie jego rozwoju intelektualnego tu, bezpowrotnie są niszczone. Obrazowo, w ogromnym uproszczeniu można powiedzieć, że człowiek staje się dzieckiem, a później nieświadomym noworodkiem zamkniętym w ciele starego człowieka.
Mikołajkowa akcja stowarzyszenia na pewno nie była ostatnią, Jako wolontariusz biorący w niej czynny udział mam nadzieję, że stanie się kolejną, piękną tradycją.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.